Tytuł posta może ciut mylić ale tylko ciut ;) Dzień był cuuuuudny!!!! Pogoda dopisała, towarzystwo fantastyczne a w roli głównej nowe papiery ILS "La maison rose" . Encza jak zwykle rozbroiła mnie swoim uśmiechem, ciepłem, podzielnością uwagi, masą pozytywnej energii!!! To taki dobry duch , który zawsze doradzi, wesprze, pomoże a jak trzeba to da "kopniaka" na rozpęd ;) Ta rewelacyjna sobota zaowocowała trzema kartkami. Dzięki uprzejmości Enczy dziś pokażę dwie a ostatnią jak poskładam swój aparat :/
Matkiwariatki papierowe szaleństwo...
sobota, 21 kwietnia 2012
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Ramkowo
Nie będę oryginalna jak zacznę od słów "Po warsztatach u Enczy"...:) ale taka prawda :))) Warsztat scrapowy musiałam pochować w kartonach z powodu dzieci, remontu i braku czasu :( Osładzam sobie te trudne chwile biegając do Scrapstudio :) Dziś (a właściwie wczoraj) był TEN dzień. Dzień "wychodzenia poza ramy wyobraźni" :) No i ja wyszłam tak:
za co Enczy baaaaardzo dziękuję bo bez niej poległa bym okrutnie ;))) Zdjęcia autorstwa Enczy!!!!! Chwalić proszę ;)
To rzekłam ja - matkawariatka a teraz odmeldowuję się i idę spać!
Aaaaaaaaaa a już 21 kwietnia DZIEŃ OTWARTY Z ILS Obecność obowiązkowa!!!!!!
i koniecznie zabierzcie ze sobą konkursowe kartki wg mapki!!! Info TU.
za co Enczy baaaaardzo dziękuję bo bez niej poległa bym okrutnie ;))) Zdjęcia autorstwa Enczy!!!!! Chwalić proszę ;)
To rzekłam ja - matkawariatka a teraz odmeldowuję się i idę spać!
Aaaaaaaaaa a już 21 kwietnia DZIEŃ OTWARTY Z ILS Obecność obowiązkowa!!!!!!
i koniecznie zabierzcie ze sobą konkursowe kartki wg mapki!!! Info TU.
piątek, 24 lutego 2012
Encza w Scrapstudio
Po warsztatach w Scrapstudio , które to prowadziła uwielbiana przez mła Encza pozostały mi takie oto prace
Relacja z warsztatów innym razem......dzieć się budzi :///
Relacja z warsztatów innym razem......dzieć się budzi :///
niedziela, 22 stycznia 2012
czwartek, 12 stycznia 2012
piątek, 6 stycznia 2012
W Nowym Roku stare kartki ;)
Tak mi wstyd że nie wiem jak to powiedzieć.........jeszcze w tym roku nic nie wyscrapowałam :/// Dzieci moje są oczywiście najwspanialsze, najmądrzejsze, najpiękniejsze.......itp. itd....ale są też najbardziej absorbujące jakie znam :/ Są dosłownie jak rzepy. Jak się na któreś napatoczysz z rana to do wieczora nie można się odczepić! Ba żeby do wieczora.....młody jeszcze za rękaw mnie ciągnie a młoda padła przed godziną a obudzi się jeszcze minimum 3 razy... Tak więc dziś tylko zaległości czyli kartki świąteczne którym udało mi się zrobić fotki.
I to by było dziś na tyle.... Jak na mnie całkiem sporo biorąc pod uwagę, że piszę tego posta od godziny.....:/ A dla wszystkich zaglądających:
WIELKI CMOK W NOWY ROK!!!!!! :)
WIELKI CMOK W NOWY ROK!!!!!! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)